Narzędzie korektorskie oczywiście nie napisze poematu trzynastozgłoskowcem, ale może się przydać przy mechanicznym poprawianiu tekstu. Nawet na poziomie stylistycznym. LanguageTool ma kilka takich reguł, ale są one domyślnie wyłączone, bo są nieco nadwrażliwe. W okienku Opcje można je znaleźć w kategorii „Błędy różne”. Do tej pory chodziło głównie o monotonię stylistyczną - czyli o regułę, która wykrywała powtarzanie się tego samego wyrazu w zdaniu. Szkolna stylistyka mówi, że trzeba tego unikać, ale oczywiście jest tutaj wiele wyjątków. Na przykład nikt nie zakaże kilkakrotnie użyć słówka „nie” do wyrażenia negacji. Albo użycia wyrażenia „oko za oko”... Nie wszystko to daje się łatwo mechanicznie ująć wyjątkami, więc czasem LanguageTool zbyt dużo podkreśla. Ale czasem udaje się znaleźć naprawdę dziwaczne powtórzenia podczas pisania tekstu.
Dziś dodałem kolejną taką zaawansowaną regułę: wykrywa ona rymujące się sąsiednie wyrazy (np. w tytule „Problemy organizacji administracji”). Czasem te rymy przeszłyby niezauważone (np. „sześćdziesięciu pięciu”), a czasem brzmią fatalnie („wartości ludzkości”). Kiedy jednak redaguję tekst, coś takiego może się przydać; komiczne niezamierzone rymy często działają na czytelnika niemal podprogowo i utrudniają odbiór tekstu. Dlatego też i ta reguła jest domyślnie wyłączona.
Dziś dodałem kolejną taką zaawansowaną regułę: wykrywa ona rymujące się sąsiednie wyrazy (np. w tytule „Problemy organizacji administracji”). Czasem te rymy przeszłyby niezauważone (np. „sześćdziesięciu pięciu”), a czasem brzmią fatalnie („wartości ludzkości”). Kiedy jednak redaguję tekst, coś takiego może się przydać; komiczne niezamierzone rymy często działają na czytelnika niemal podprogowo i utrudniają odbiór tekstu. Dlatego też i ta reguła jest domyślnie wyłączona.
Komentarze
Adres: http://www.languagetool.org/webstart/LanguageTool.jnlp nie działa.